Nie wierzę, że to się dzieję naprawdę ;D
Jak znajomi reagują na to, że wyjeżdżam?
Coo?? gdzie ty jedziesz?
Nie boisz się? A jak cię porwą?
Oglądałaś UPROWADZONĄ? ?
Nie mam już siły tłumaczyć każdemu zasad programu. Chcę już jechać ;)
Jak tam idą przygotowania do wyjazdu?
Całkiem nieźle.
Jeszcze tylko muszę (albo aż) skończyć pre departure project i jestem gotowa.
Ostatnio kupiłam walizkę i prezenty dla host rodziny. Sami zobaczcie:
Dla hostki książka z przepisami na tradycyjne, polskie dania. Kupiłam ją w empiku za niecałe 30 zł + ptasie mleczko.
Body z orzełkim dla malucha.
Zamówiłam je tu sklepkibica2012.pl Kosztowały 30 zł
Starszy lubi książki fantasy więc kupiłam dla niego ''The Red Pyramid' w wersji angielskiej oczywiście.
Do tego polskie słodycze.
Dla hosta upolowałam w Empiku kubek w promocyjnej cenie 8zł + czekoladki.
I to tyle. Może nie są jakieś wyszukane, ale przecież liczy się gest.
Mam nadzieję, że choć trochę się spodobają.
Lecę kończyć projekt. Jak już będzie gotowy to pokaże, co mi wyszło ;P
Ale ten czas leci! przecież dopiero szłaś po wizę! :)
OdpowiedzUsuńhahah puściłam mojej mamie uprowadzoną, to był błąd życia :D
Good luck z tym projektem!
Ale Ci zazdroszczę, moje marzenie!
OdpowiedzUsuńTo dalej, spełniaj je! ;D
UsuńCześć
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłem na Twojego bloga. Chętnie będę go odwiedzał bo również zaczynam przygodę z au pair :P Życzę samych pozytywnych wrażeń i zapraszam do siebie: www.liveaupair.blogspot.com