czwartek, 7 maja 2015

Miesiąc w US

To już miesiąc odkąd jestem w US. Pamiętam mój pierwszy dzień jakby to było wczoraj. Pamiętam dokładnie jakie szczęście wtedy poczułam, że w końcu jestem w US, że mi się udało ahh co za emocje :D Staram się wykorzystywać mój czas najlepiej jak tylko mogę, bo wiem że kolejne miesiące też zlecą tak szybko. Nawet gdybym miała z jakiegoś powodu wracać do Polski, nie żałuję swojego przyjazdu tutaj. To najlepsze co mogłam zrobić. Kiedy po szkoleniu przyjechałam do host rodziny czułam się trochę zagubiona w tym wszystkim, ale teraz jest już lepiej. Hosci są wyrozumiali, dużo mi pomagają, zawsze pytają czy czegoś mi potrzeba. Oby było tak dalej.
Wiadomo nie zawsze jest kolorowo. Niekiedy wkurzają mnie pewne sytuacje, ale tak naprawdę to są tylko błahostki dnia codziennego ;)

A czy tęsknię?  Tak, ale nie za rodziną w Polsce, a za dziewczynami ze szkolenia.
Kurczę, jestem okrutna ;)

4 komentarze:

  1. Miesiąc!? kiedy ten czas uciekł?
    Fajne że Ci tam dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybko ten czas leci! :) Widać że znalazłaś sobie tam miejsce , super! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow jak to szybko minęło! Oby dalej było tak fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. A za mną? Chociaż troszkę? ;-)

    OdpowiedzUsuń