i z wielkim baloonen
Mój pokój
Wielkie łóżko
Widok z okna
Prezent od hostów
Mały bobek wydaje się być spokojnym dzieckiem. Jak do tej pory tylko raz słyszałam jak 9płakał. Starszy z tego co zaobserwowalam jest dobrze wychowany, grzecznie odnosi się do rodziców, ciągle by tylko czytał książki i grał na instrumentach. Muszę też dodać, że trasznie niewyraźnie mówi, a to chyba przez aparat na zębach przez co trudno mi go zrozumieć.
Później razem z hostką pojechałam wielkim samochoden do wielkiego sklepu gdzie kupiliśmy wielkiego łososia na obiad. Ogólnie odżywiają się zdrowo, co mi odpowiada.
Po obiedzie dałam im prezenty, które bardzo im się spodobały. Na koniec obejrzeliśmy film i poszliśmy spać.
Wszystko tutaj jest takie wieelkie... wczoraj np jechaliśmy drogą do NYC gdzie jest 7 pasów w jednym kierunku :o
Jutro się dowiem jak dokładnie będzie wyglądać mój grafik.
Jest jedna rzecz której nie mogę znieść. W domu są trzy kamery. Czuje się jakby ktoś przez cały czas mnie obserwował...
Uwielbiam cię za to że piszesz tak często i regularnie!
OdpowiedzUsuńKurcze te kamery to ostatnio się stają dość popularne, co mnie trochę niepokoi bo sama lecę w czerwcu, ale przecież nie bd o to pytać HF..
Powodzenia w wielkiej Ameryce! :*
Heh dzięki! Pisze póki mam o czym ;D
UsuńZ czasem przywykniesz. W firmie, w której pracowałam były kamery, po jakimś czasie nikt nie zwracał na to uwagi. najważniejsze, że nie masz kamery w swoim pokoju i tam będzie pełna prywatność :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzedniczką - super, że tak regularnie dodajesz posty :)
OdpowiedzUsuńPokój i widok z okna bardzo przyjemne, właśnie tak sobie wyobrażam "typowy" pokój AuPair.
Ciekawe jaka rodzinka okaże się potem. Na razie wydaje się miła, miejmy nadzieję, że tak zostanie!
:)
Ale świetnie! Widok z okna typowo amerykański haha
OdpowiedzUsuńObserwuje bloga i powodzenia ! :)
Dziękuję bardzo! ;)
UsuńSuper początek.. oby tak dalej! Powodzenia :))
OdpowiedzUsuń